Wczoraj narzekałam...dzisiaj już nie powinnam i nie mogę - słów mi brak na to co widzę za oknem. Nic tylko zaśpiewać "...pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań..." :-) Zima w pażdzierniku - ech
Wczoraj w ramach odstresowania się, zabrałam się w końca za kartkę dla mamy. Imieniny Jadwigi zbliżają się wielkimi krokami a ja jak zwykle zostawiam wszystko na ostatnią chwilę.
Ale, to co miałam zrobić - zrobiłam, kartka już została zapakowana i wysłana, dojdzie na czas (chyba że Poczta Polska zawali przez tą wspaniałą pogodę) :-)
Inspiracją do powstania tej kartki był blog Mirabel i jej niesamowite patchworkowe kartki. Tak mnie urzekły, że postanowiłam też coś takiego wymodzić. Wymodziłam i wyszło. Papiery w bardziej stonowanych kolorach z dodatkiem delikatnej koralowej czerwieni i czekoladowego brązu. Ćwieki i tusze od Latarni Morskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz